NINJA - cóż to takiego ??

   Tak to jest, jak się już pewien produkt doprowadza do perfekcji i nie ma już co ulepszać, to szuka się takich parametrów do poprawienia, że normalnie nikomu by to nie przyszło do głowy.
 

   Ileż można poprawiać uszczelnienia, opory toczenia, sztywność itp. – w suportach TOKEN’a to już jest na tak wysokim poziomie, że ciężko już coś wyłuskać. Więc na 2017 rok TOKEN wypuścił serię suportów która prócz rewelacyjnych właściwości, które każdy szanujący suport powinien mieć na odpowiednim poziomie, ma jeszcze jeden atut – „cichość” – i tak powstały suporty serii NINJA :-). Projekt NINJA będzie rozwijany - widziałem prezentacje nowości na 2018 rok – NINJA będzie jeszcze w ciekawszym wcieleniu :-)
 

    Tyle informacji wyczytanych w katalogu. Zajmiemy się walorami wizualnymi. NINJA jest uroczy - od razu widać iż to bardzo wysoka półka. Nie znam producenta który tyle uwagi zwraca na wygląd swoich produktów a zwłaszcza tych których tak naprawdę nie widać. Żal zakładać - idealne na choinkę.
 

   Nawet podkładki dystansowe są wykonane z najwyższą starannością. Piękne ;-)
 

   Zobaczcie fotki ;-)
 

    W zależności od rodzaju ramy mamy do wyboru modele BB841T-41, BB841T-42, BB841T-46 (mamy tylko czarne). Dostępne są również adaptery do korb SRAM GXP (R242 i R246) – co i jak do czego to najlepiej zerknąć na przejrzyste tabelki : (http://sklep.token-polska.pl/jak-zorientowac-sie-w-suportac…)
 

    TOKEN ma w ofercie więcej rodzajów NINJA w tym na łożyskach ceramicznych, ale musiałem się jakoś z oczywistych względów ograniczyć. Może następnym razem :-)
 

     Jak na suport jest to drogi produkt, ale niepowtarzalny, robiący wrażenie. Chociaż go nie widać za bardzo w rowerze, już sama świadomość iż ma się coś takiego dodaje punktów do POWER,a ;-)